Urwane zawiasy w szafce? Nic straconego! Poznaj skuteczne, szybkie i sprawdzone metody na naprawę
Obecna jakość wykonania przedmiotów codziennego użytku zostawia wiele do życzenia. Dzieje się tak, ponieważ wielkie korporacje, zamiast tworzyć przedmioty, które wytrzymają wiele pokoleń, albo przynajmniej dwie dekady, produkują artykuły niskiej jakości, które psują się znacznie szybciej, niż powinny.
Innym zjawiskiem, które ma miejsce na ogromną skalę w XXI wieku, jest celowe postarzanie produktu, a części montowane są w taki sposób, żeby zepsuły się tuż po zakończeniu gwarancji. Znacie to ze swojego doświadczenia? A może uważacie, że to tylko teorie spiskowe? Tutaj zostawiam wam drodzy czytelnicy pole do samodzielnego zastanowienia się nad tym stanem rzeczy, a zamiast tego spróbujemy znaleźć najlepszy sposób na naprawę zepsutych zawiasów w szafce.
- Sposób „na zapałkę”
Tutaj akurat rzecz może wydawać się z pozoru genialna, ale jednocześnie zabawna, no ale działa. Jest to rozwiązanie jedynie na krótką metę i nie gwarantuje spektakularnych sukcesów, ale może uratować Twój wizerunek, gdy na niedzielny obiad właśnie zmierza do Ciebie wyjątkowo głodny i wybredny gość, który czepia się szczegółów (albo po prostu chcesz zrobić dobre wrażenie i tak Ci się wydaje) a Twoja szafka wymaga natychmiastowej interwencji. Nie masz w domu wiertarki, deseczki ani specjalistycznego kleju? W takim razie, jak najszybciej udaj się do najbliższego sklepu po paczkę zapałek. Wepchnij zapałki do dziur w taki sposób, aby stworzyć proste wypełnienie (pamiętając o tym, żeby zmieściła się tam potem śruba) i kręć. Tym sposobem zrobiłeś coś z niczego i masz jakieś 2 dni spokoju.
- Sposób „na deseczkę”
Jeżeli nie masz pod ręką wiertarki, twoja szafka się rozlatuje, a planowałeś zaprosić kogoś do mieszkania i nie wiesz co robić, to nie wszystko stracone o ile masz przy sobie kawałek deski. To rozwiązanie jest dość stabilne, ale zostawia nieco większą przerwę między drzwiczkami a meblem, co powoduje nieco przykre doświadczenia wizualne, no, ale jeśli chodzi tylko o to, żeby drzwiczki się trzymały, bo i tak zamierzasz kupić nowe w najbliższej przyszłości no to, czemu by nie? Istnieją dwie metody – barbarzyńska oraz bardziej cywilizowana. Pierwsza polega na przybiciu cienkiej deski młotkiem do wewnętrznej części mebla, aby zasłonić dziury, a druga bardziej cywilizowana umożliwia używanie bardziej precyzyjnego narzędzia, jakim jest wkrętarka (wtedy przykręcamy „deseczkę” śrubkami). Potem przykręcamy zawias do deseczki i mamy to! Efekt nie jest oszałamiający, ale przecież drzwi są już na swoim miejscu!
- Większa śrubka
Skoro oryginalna śruba już nie pasuje, bo stare otwory są już wyżłobione, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby użyć dłuższej i nieco grubszej śruby, która utrzyma zawias na swoim miejscu. Otwórz więc swoją szafkę, w której trzymasz gwoździe, śruby i inne przyrządy, których szkoda wyrzucić i poszukaj śruby (albo czegoś, co spełni funkcję tej śrub) i osadź zawias w taki sposób. Pamiętaj jednak, że zbyt gruba śruba może przewiercić się na wylot, więc wkręcaj ostrożnie, jeśli musisz naprawiać tym sposobem.
- Przesunięcie zawiasu
Rzecz z pozoru bajecznie prosta i do bólu logiczna. Po prostu odkręć śrubki z zawiasu (bo przecież dawno już wyleciały z szafki) i zrób to samo od strony drzwiczek. Po demontażu całego zawiasu zauważysz olbrzymie dziury, które w jakiś sposób przydałoby się zamaskować. Taki efekt uzyskasz, kiedy zamontujesz zawiasy nieco wyżej, lub niżej. Odmierz więc 1 – 2 cm (albo tyle, o ile musisz) i zaznacz te miejsca. Teraz trzeba wywiercić nowe dziury – do tego potrzebujesz wiertarki albo dłuta stolarskiego (ewentualnie zostaje Ci barbarzyński sposób z poprzedniego punktu). Zakręć śrubki i gotowe! Szafka wygląda, jak nowa, bo nikt oprócz Ciebie nie wie, jakie sztuczki zastosowałeś.
- Kołek i szybkoschnący klej montażowy
Na szczęście na rynku znajdziesz szeroką pulę plastikowych kołków, których otwory mają nieco większą średnicę niż śruba. Teraz pozostaje tylko umieścić kołek w wyżłobionej dziurze i uszczelnić go szybkoschnącym klejem montażowym. Tutaj wielokrotnie sprawdzał się Mamut Glue prawdziwy męski klej, który każdy specjalista i bohater domowych napraw powinien mieć w swojej szafce. Wlewaj klej, osadź kołek i poczekaj kilka chwil. Umieść zawias w odpowiednim miejscu i miej spokój na długi czas. Tak naprawionej, drewnianej szafki nie powstydziłby się nawet Niccolo Paganini.
Znasz jeszcze jakieś ciekawe sposoby naprawy? Koniecznie podziel się nimi w komentarzu 😊